Bossowie - z nimi źle bez nich......

Awatar użytkownika
squallaz
Posty: 122
Rejestracja: wt 21 sie, 2007
Lokalizacja: Planet Earth

Post autor: squallaz »

:rad5:
Ostatnio zmieniony czw 12 sie, 2010 przez squallaz, łącznie zmieniany 1 raz.
The only thing that can defeat power is more power. That is the one constant in this universe.
Awatar użytkownika
Desmond07
Posty: 61
Rejestracja: śr 08 sie, 2007
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Desmond07 »

Najciekawszym bossem dla mnie jest Alexia, poza tym w pamięci utkwiła mi jeszcze walka z Tyrantem w samolocie, no i oczywiście walka we mgle z Nosferatu ( świetny klimat ) .
Awatar użytkownika
PiotrB
Posty: 28
Rejestracja: pn 10 wrz, 2007
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: PiotrB »

NEMESIS US pisze:Ale najłatwieszym bossem jest chyba ten ogromny pająk na Antarktydzie, tylko nie mogę sobie przypomnieć ile musiałem w niego naboi z granatnika władować, ech, muśze chyba znów sobie przejść Veronica'ę, bo dawno nie grałem, swoją drogą w tej walce pojawia się martwy już Nosferatu, mi się to bardzo spodobało.
Tego pająka nie trzeba rozwalać ! Jak wolisz zaoszczędzić czas i amunicję to go nie rozwalaj.

Co do tematu to ja miałem lekkie problemy z Tyrantem 078 w samolocie i ostatnią formą Alexia'i.
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Tyrant w samolocie - coś okropnego... Oczywiście jeśli sie gra za pierwszym razem, i nie ma pojęcia jak rozstrzygnąć walkę... :/
Nosferatu we mgle... To najprostsza, a zarazem najbrzydsza walka jaką stoczyłem w tej części... Niby pomysł dobry, ale wykonanie pozostawia wieeele do życzenia...
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Nemesis
Posty: 586
Rejestracja: czw 05 lip, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Nemesis »

Nosferatu mnie zdeczka... zdenerwował, dostał cały magazynek z ak-47 i dalej mało mu było, snajpera jakos go powaliła. Tyranta niestety w tej czesci skaszanili :/
Gdy masz jakiś problem wsiadasz na motor i wszystko znika.
Nie ma żadnych problemów jesteś tylko ty i maszyna.
Awatar użytkownika
GhostOfTheSunX
Posty: 11
Rejestracja: pt 30 lis, 2007
Lokalizacja: Wejherowo

Post autor: GhostOfTheSunX »

Nosferatu, może nie najtrudniejszy.... ale ten klimat! Ta muzyka!
Awatar użytkownika
Necraria
Posty: 1005
Rejestracja: pt 01 cze, 2007
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Necraria »

Nosferatu i 2 forma Alexii - strasznie niewygodnie (lekko mówiąc) się z nimi walczy. Zwłaszcza Alexia, którą trafiłam tylko przypadkiem, bo strzelałam gdzie popadnie - serducho Nosferatu zresztą też tak trafiłam (chyba 5 strzał ze snajperki). Poza tym Tyrnat z maczugą zamiast szponów? to nie dla mnie. Nie wspominając o Stevie wymachującym na wszystkie strony halbardą - -' Miał tylko jeden plus - chyba jest najszybszym bossem w serii RE (oprócz może Verdugo i teleportacji Krausera)
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Alexii inaczej nie da się trafić. Nie wierzę, że ktoś przycelował z premedytacją i trafił. Ta walka to czysta loteria.
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
WESKER-DL
Posty: 3838
Rejestracja: czw 08 lut, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: WESKER-DL »

Mi raz się udało za pierwszym razem, da się przewidzieć, trzeba celować w miejsce obok niej, a ona ładnie podlatuje pod pocisk
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
Awatar użytkownika
Nemesis US
Posty: 1336
Rejestracja: pn 26 mar, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: Nemesis US »

No mi się nie udało, żeby ją trafić za pierwszym razem, najwyżej za drugim. Nosferatu jest w sumie prosty, tylko trzeba trzymać bezpiczną odległość, a zdarzyło się Wam, że on wytrącił postać? Czy to w ogóle jest możliwe, bo podłoże podczas tej walki jest śliskie, a żadnych barierek nie ma.
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

Nie wiem co z tym Nosferatu. Nawet do mnie nie zdążył podejść jak już padł więc nawet nie wiem jak wyglądał... Strasznie kiepski motyw...
Wesker - Dark Life pisze:Mi raz się udało za pierwszym razem, da się przewidzieć, trzeba celować w miejsce obok niej, a ona ładnie podlatuje pod pocisk
UDAŁO. No właśnie... A taka taktyka, owszem, może zwiększa nieco prawdopodobieństwo, jednak mimo wszystko recepty na nią nie ma. Jej ruchy są zbyt chaotyczne, żeby je przewidzieć.
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Nemesis
Posty: 586
Rejestracja: czw 05 lip, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Nemesis »

Szczerze to z Nosferatusem miałem najwięcej problemów. Za pierwszym razem nie chciało mi sie isc po snajperke wiec postanowiłem zrobić pare testów na koledze N :) Po wpakowaniu w niego wszystkiego co miałem ( troche tego było np 100% ak47 wybuchowe i zwykłe bełty itp) dotarło do mnie że bez snajpery sie nie obejdzie.
NEMESIS US pisze:a zdarzyło się Wam, że on wytrącił postać? Czy to w ogóle jest możliwe, bo podłoże podczas tej walki jest śliskie, a żadnych barierek nie ma.
Lecisz jak szmata a spadasz jak cegłówka, to mi sie spodobało nawet :)
Recoil pisze:UDAŁO. No właśnie... A taka taktyka, owszem, może zwiększa nieco prawdopodobieństwo, jednak mimo wszystko recepty na nią nie ma. Jej ruchy są zbyt chaotyczne, żeby je przewidzieć.
Dochądzac pierwszy raz do momentu finałowej walki trzeba sie namęczyć z trafieniem, jednak traktuje to jako plus i tłumacze sobie to tak: Alexia była inteligentna, wiec bardzo dobrze sie broniła unikami a nie stała w miejscu jak zombiak z papką zamiast mózgu. Dlatego też dali nieskonczone ammo do pstrykanie sobie w góre... ;)
Gdy masz jakiś problem wsiadasz na motor i wszystko znika.
Nie ma żadnych problemów jesteś tylko ty i maszyna.
Awatar użytkownika
Nemesis US
Posty: 1336
Rejestracja: pn 26 mar, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: Nemesis US »

Tak, tylko czasu na jej trafienie ubywa, a ona sama atakuje praktycznie co chwila, zresztą, według mnie to ciekawe rozwiązanie jeśli idzie o końcowe walki z bossam'i w RE. Tam nie wystarczy wcisnąć R, żeby postać automotycznie namierzyła oponenta, tylko wszystko zależy od nas. :rad10:
Awatar użytkownika
StPaul
Posty: 493
Rejestracja: wt 18 wrz, 2007
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post autor: StPaul »

Mam takie pytanko bo nie jestem pewien...co oprócz straty amunicji daje pokonanie(zmuszenie do ucieczki) robala, jeszcze będąc Claire?
Stay Punk
Awatar użytkownika
Recoil
Moderator
Posty: 3377
Rejestracja: ndz 09 wrz, 2007
Lokalizacja: Perdition City
Kontakt:

Post autor: Recoil »

NEMESIS US pisze:Tam nie wystarczy wcisnąć R, żeby postać automotycznie namierzyła oponenta, tylko wszystko zależy od nas. :rad10:
Tylko jeden z "klasycznych" Resów (niejako wyznaczników na resztę pozycji) miał namierzanie (RE3). W reszcie bawiliśmy się sami.
Mam takie pytanko bo nie jestem pewien...co oprócz straty amunicji daje pokonanie(zmuszenie do ucieczki) robala, jeszcze będąc Claire?
O ile wiem kompletnie nic...
Fluid Project
Calm Down People!
It's Just A Little Lie...
Awatar użytkownika
Nemesis
Posty: 586
Rejestracja: czw 05 lip, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Nemesis »

Ha, wiedziałem o tym od dawna. A samych wersji re1 miałem 3 - każda inna :zmiesz4: Of top sie narobił, więc co sądzicie o tyrancie? Według mnie strasznie go i nas, graczy skrzywdzili dając zamiast normalnych szpon/rąk dali jakies okrągłe konserwy :|
Gdy masz jakiś problem wsiadasz na motor i wszystko znika.
Nie ma żadnych problemów jesteś tylko ty i maszyna.
Awatar użytkownika
WESKER-DL
Posty: 3838
Rejestracja: czw 08 lut, 2007
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: WESKER-DL »

Mi też ten Tyrant najmniej z całej serii się podoba, taki jakby zrobiony na szybko, mało szczegółów, mało mutacji a łapy to dwie maczugi, jego ataki oraz ruchy mogą być ale wygląd również mi sie nie podoba
Oglądaj na YouTube - RESIDENT EVIL CGI | WIECZNY MROK EVIL TV odc. 37
PSN - WESKER-DL / społeczność FB - RESIDENT EVIL PL / Grupa FB - EVIL TV FanPage
Awatar użytkownika
MiGoo
Zarząd
Posty: 905
Rejestracja: pn 05 lut, 2007
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: MiGoo »

Ech, walka z Tyrantem w samolocie byla okropna (szczegolnie za pierwszym razem) i strasznie denerwujaca (ile to soczystych tekstow z moich ust poszlo w trakcie walki ;)).

Natomiast walka z Nosferatu to klimat przez duze K!!!! Muzyka swietna, sceneria rowniez. Szkoda, ze za pierwszym razem nie wiedzialem, ze na niego trzeba uzyc snajperke, potem sie to okazalo (w koncu za duzo na niego szlo amunicji wszelkiego rodzaju).

Odnosnie finalowej walki z Alexia - kolejny koszmar, trafienie jej ostatniej formy to niezly fart (nie podoba mi sie i juz :P)...



NEMESIS US pisze:Ale najłatwieszym bossem jest chyba ten ogromny pająk na Antarktydzie, tylko nie mogę sobie przypomnieć ile musiałem w niego naboi z granatnika władować, ech, muśze chyba znów sobie przejść Veronica'ę, bo dawno nie grałem, swoją drogą w tej walce pojawia się martwy już Nosferatu, mi się to bardzo spodobało.

No wlasnie, skad sie tam wzial Nosferatu? Czyzby Alexia go tam powiesila?
Awatar użytkownika
Nemesis
Posty: 586
Rejestracja: czw 05 lip, 2007
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: Nemesis »

Też tego nie wiem, myślałem że można go jakoś odczepić i jakiś bonus albo scenka sie załączy ale nici z tego pomysłu. Pająki w tej części nawet fajnie zrobione, całkiem inne niż w innych re. Ojciec Steva też chyba był jakimś bosem - przypomnijcie sobie ile ołowiu dostał od syna :)
Gdy masz jakiś problem wsiadasz na motor i wszystko znika.
Nie ma żadnych problemów jesteś tylko ty i maszyna.
Awatar użytkownika
StPaul
Posty: 493
Rejestracja: wt 18 wrz, 2007
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post autor: StPaul »

Pewnie jak normlany zombie, tylko ten w niego pakował, żeby sie wyżyć ile wlezie.
Stay Punk
ODPOWIEDZ

Wróć do „Resident Evil Code: Veronica (X)”